Autor |
Wiadomość |
Kasia.
Impossible Girl
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 3730
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Czw 12:19, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Lady_N napisał: | Tina. napisał: | Nati o tym kim jest 'A' dowiemy się w ostatnim sezonie zapewne, a ile tych sezonów jeszcze będzie nie wiemy  |
Wiem, i to mnie irytuje jeszcze bardziej  |
Ja też chciałabym znać odpowiedzi na pytania kim jest 'A' i co kombinuje Melissa
I wiecie co jakoś tak od 2 odcinka 2 sezonu zastanawiam się nad Toby'm, ja nie wiem czy on też czego nie knuje? Pewnie się mylę, ale coś mi w nim nie pasuje, a chciałbym żeby się okazało, że jednak się mylę. Fajnie wyglądają ze Spencer Taka miła para
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kasia. dnia Czw 12:24, 30 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Pey
Przyjaciel Forum

Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Czw 17:41, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja się bardzo cieszę, że Wren wrócił i mam nadzieję ze będę mogła na niego patrzeć jak najdłużej
Spencer zrobiła straszną głupotę z tym pierścionkiem. To chyba jedno z nielicznych zachowań które mi sie u niej nie podobały.
Hanna mogłaby już pogadać z Calebem, bo tez zaczyna mnie denerwować.
Nie lubię wątku Arii i Ezry...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dziuśka.
I miss Dolly J

Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 4526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Śro 23:52, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ian zabił Alison. Wiedziałam! Jak dla mnie to najlepszy odcinek z 2 sezonu jak dotąd. Działo się. Cieszę się, że nadal rozwijają wątek Hanny i Caleba <3. Mam nadzieję, że z każdym kolejnym odcinkiem będzie się między nimi polepszać. W odcinku brakowało mi Toby'iego i Ezry. Ale ogóle odcinek jak najbardziej na plus. Co do zdemolowanego gabinetu... wg mnie zrobił/a to A. Ale kto ją/jego tam wie. Ciekawi mnie jak Spencer wytłumaczy to co zrobiła z obrączką. Chyba, że w ogóle Melissa nie dowię się, co zrobiła. Jednak, znając życie A już dopilnuję, aby się dowiedziała. Po tym co stało się z Ianem (i nie ukrywam, że cieszę się, że nie żyję) mam nadzieję, że relacje Spencer i Melissy polepszą się. Ogółem odcinek oceniam na 8/10.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasia.
Impossible Girl
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 3730
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 12:05, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja się zastanawiam jak Melissa wytłumaczy, że wiedziała dokładnie gdzie Ian jest.
Sprawa z pierścionkiem mnie wkurzyła generalnie bo to akurat było do przewidzenia, że "A" wykupi pierścionek i jak dla mnie Spencer była naiwna myśląc że jej się uda go odkupić. Żeby była jasność Spencer to nadal moja ulubiona postać
Emily zakopała się porządnie w tym swoim kłamstwie i już jej zaczynam współczuć jak to się wyda.
Angelika wiesz ja nie wiem czy relacje Melissy i Spencer się poprawią po tym jak Melissa ukrywała prawdę o Ianie i powiedziała siostrze "nie każ mi wybierać między Ianem a tobą". Jak dla mnie Melissa wybrała. Od początku ta siostrzana relacja była bardzo skomplikowana i tak się zastanawiam dlaczego Melissa traktuje Spencer tak dziwnie, jakby w ogóle nie były siostrami? I żeby nie skupiać sie na Melissie za bardzo dodam, że Spencer też święta nie jest Też nie zachowuje się w porządku w stosunku do Melissy, ale Spencer ma swoje powody, to się w dużym stopniu wiąże ze śmiercią Alison. A poza tym Melissa faktycznie jest zdecydowanie bardziej faworyzowana przez rodziców i to moim zdaniem ich wina głównie, ze siostry tak się traktują.
Na zakończenie Hanna i Caleb - wreszcie jakieś sceny
Acha i brat Arii mnie wkurza, ale to dlatego, że nie wiem co mu chodzi po głowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
athine
¿Quién serás?

Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1715
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 12:22, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
A zauważyłyście... że zamiast pierścionka, Spencer dostała podkowę... która była zdięta ze stodoły, w której niby to zabił się Ian... jak dla mnie to wszystko kręci się wokół A. i tak naprawdę Ian Alisson nie zabił, a ten list jest podrobiony... Tak strzelam
A jak myślicie kogo będzie pogrzeb w następnym odcinku? Iana?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasia.
Impossible Girl
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 3730
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 12:37, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Athine ja też sie zastanawiam czy to Ian zabił Alison. Ian miał romans z Alison i te filmiki które miały dziewczyny wskazały by go jako głównego podejrzanego dlatego chciał się pozbyć Spencer. Ale nie wiem czy to on zabił, Alison była podłą kreaturą i wrogów miała wielu, każdy mógłby to zrobić.
Pogrzeb pewnie Iana będzie aczkolwiek kto to może wiedzieć, ja myślałam że on już wcześniej zginął więc....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dziuśka.
I miss Dolly J

Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 4526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 13:00, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Kasia w sumie masz rację co do ich relacji, ale zawsze jakaś szansa jest. Na pewno tak szybko sobie tego wszystkiego nie wybaczą, ale kiedyś będą musiały i może wtedy w końcu będzie między nimi tak jak powinno być pomiędzy siostrami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasia.
Impossible Girl
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 3730
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 13:43, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Angelika masz rację również kiedyś z pewnością między nimi się poprawi, ale póki co chyba nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jey
vive tu vida.

Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 3124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 11:48, 12 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
W końcu wzięłam się za 2gi sezon i cieszę się, bo jak dla mnie ciągle coś się dzieje Przez te cztery odcinki oglądając jeszcze ani razu nie poczułam nudy. Moje typy co do dziewczyn się nie zmieniły Nadal uwielbiam Hanne i Emili a nie cierpię Spencer. Ale Arię zaczęłam lubić.
Relacje Melissy i Spencer mnie nie dziwią... Spenc wiele razy ją zawiodła... jeszcze teraz z tym pierścionkiem... no dajcie spokój, to było pewne, że A wykupi obrączkę -.-
Ale Hanna i Caleb *-* chcę jak najwięcej ichr azem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasia.
Impossible Girl
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 3730
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 11:55, 12 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ale Melissa też nie jest święta. Ja zarzucam Spencer całowanie się z facetami Melissy, tak się nie robi. Ale z drugiej strony nie zauważyłam, żeby Melissa traktowała Spencer jak siostrę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jey
vive tu vida.

Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 3124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 12:08, 12 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
No ale jak ma ją traktować jak siostrę skoro ta jej odbija facetów ;p
Ale fakt faktem, że faworyzowanie jednej z dwóch sióstr nie sprzyja dobrym relacjom między nimi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasia.
Impossible Girl
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 3730
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 12:59, 12 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja absolutnie nie twierdzę, że Spencer jest święta, ma sporo wad ale i tak jest moją ulubioną postacią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pey
Przyjaciel Forum

Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 1675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 13:56, 12 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Tina. napisał: | Ja absolutnie nie twierdzę, że Spencer jest święta, ma sporo wad ale i tak jest moją ulubioną postacią  |
Mam dokładnie tak samo. Pewnie właśnie dlatego, że nie jest święta tak bardzo lubię tą postać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jey
vive tu vida.

Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 3124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Wto 20:58, 12 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
No tak są gusta i guściki. Ja do Spencer się zraziłam w pierwszym odcinku, kiedy tak cholernie sztucznie powiedziała "She`s gone" czy jakoś tak. To było cholernie takie dziwne, że myślałam, że ona ma z tym coś wspólnego. Teraz no okej, z Toby`m nawet ją lubię. Ale reszta dziewczyn jest po prostu u mnie wyżej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kala
Chasing The Sun.

Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 37984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: śląsk.
|
Wysłany: Wto 21:06, 12 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Pey napisał: | Tina. napisał: | Ja absolutnie nie twierdzę, że Spencer jest święta, ma sporo wad ale i tak jest moją ulubioną postacią  |
Mam dokładnie tak samo. Pewnie właśnie dlatego, że nie jest święta tak bardzo lubię tą postać  |
a ja tylko dla Spencer oglądam ten serial !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|