Najbardziej realna trauma?
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 Następny

Kala

to masz z Vondy tak jak ja miałam zawsze z los a Smile

Sylwia

Kurczaki <33
dobrze wiemy ze to jest wielka przyjazn, milion razy to udowadniali.
wspaniala trauma <3

malinka

Dla mnie realna trauma jest Vondy <33 Widze unich chemie i magie. Te ich pocalunki namietne i slodkie. <33 Moge godzinami ogladac z nimi koncerty i zdjecia. Moze to robili pod publike ale napewno miedzy nimi przyjazn jest choc z czasem moze sie w cos przerodzic. xD Po rozpadzie Ucki zaprosil Slodka na kolacje ahh To bylo takie urocze. Choc moim marzeniem jest zeby byli razem. Ale chce zeby byli szczesliwi i tyle mi wystarczy.
Kolejna trauma to Las Hadas moje obie kochane Any i Dul. Wkurza mnie ze ciagle je porownuja do siebie. Sad

A przez to sklocaja fanow Dulki i Any.
I jeszcze Chady <33 Po prostu przyjazn...

Angel

Realna to Chaverroni, Trendy i Barkeny, i jeszcze Portirroni- Tak narównym poziomie wszyscy- utrzymują że soba kontakt w rózny sposób mimo że kady jst bardzo zapracowany, co do utrzymywania stosunków to najbardziej zawodzą wymarzone przez fanów traumy

Vondy i Los A- wiadomo że każde z nich jest zapracowane ale trudno podejrzewac że mają jakies bliskie kontakty ze sobą gdy vondyskch nic nie słychać a Any nie secjalnie wie co robi Poncho, cyba że cos wyczya z twitera, jak widac realne zwiazku w przeszłosci bez wzgledu na to jak szybko i z jakim hukiem się konczyły lepiej rokują na kontakty w przyszłosci niz wyimaginowane zwiazki

Niebieski Wilk

Najbardziej realne wg mnie Barken, Trendy i Chaverroni. Piszą, spotykają się, i widać, że się lubią. A nie jakieś Vondy czy Los A, gdzie nawet jeśli coś było (oczami fanów) to nie ma już. Las Hadas i Uckerrera, nawet jeśli to nie wielkie przyjaźnie to szacunek i sympatia.

Lilith

Tessa*

Trendy i Barken.; )

TajemniczaJa

Gueros !
Ah ich duety mnie rozwalaja po calosci ! <3333333333333

Doś.

Zdecydowanie me Barkeny i Guerosy <3. Trendy chcąc nie chcąc też,ale Barkeny i Guerosy jak dla mnie biją to wszystko o głowę. Tak wspaniały kontakt utrzymują,i te wspólne zdjęcia B. z imprez,dyskotek,urodzin ... tak się wspierają i ogólnie no zawsze,zawsze,zawsze mogą na sobie polegać. A ich wiadomości do siebie <3. Raj dla oczek,miód dla serduszka <3 . A co najlepsze,nic nie jest udawane,co mnie jeszcze bardziej cieszy i ociepla mnie wewnątrz ... a no i bym zapomniała,Ucka piosenka dla Anki <3 ! No czyż to nie piękne Laughing

? Ok,wychwaliłam moją traumę,przechodząc do Guerosów tysz rządzą tak,jak Portirronki ; d ! ... wg.zauważyłam,że Anka utrzymuje największy kontak z ex-RBD : ) . Bynajmniej na to wygląda,a jak z resztą w ich prywatnym niepublikowanym życiu to nie wiem Very Happy

Nessi

No właśnie, ja myślę że nie wiemy wszystkiego, twitter to jednak to nie wszystko ;]

Kala

Ogólnie co do Guerosów to mam swoją teorię. Bo jak Krystian nie pracował z MEmo to spotkań nie było, także bądźmy sprawiedliwi. Bo pisząc, ze np. spotkania Trendy to mają związek wyłącznie z pracą, jest krzywdzące. A Guerosów się już to nie tyczy?

Doś., a ja bym bardziej powiedziała, że się nachwaliłaś Ankę a nie traumy xD

Nessi

Kala

Ja to mam wrażenie, że wszystko co dotyczy Dulce i jej spotkań z członkami ex- zespołu, to zawsze praca

Ale ok

. Akurat w 100% spotkania z Maite tyczą się pracy. Ale nie będę dyskutować na ten temat bo mi się ciśnienie podnosi

Jestem w takim etapie swojego życia, że mało interesują mnie traumy z RBD. Dla mnie liczy się jedna osoba z tego zespołu i coraz mniej interesuje mnie z kim się spotyka a z kim nie =).

Nessi

Ha, mnie tak samo xD nie wiem z czego ten fakt wynika, no ale trudno Smile

cieszą mnie spotkania Dul z ex-RBD, ale nie liczę ile razy się z nimi spotkała, z kim, kiedy i gdzie. Spotkała się, fajnie.
Bardziej mnie interesują Las Locas Cucas <3

Kala

Nessi - chyba jesteśmy dziwne

Mnie cieszą każde spotkania i nie ma to związku tylko z Dulce, ale i z innymi członkami zespołu, ale widać, ze Dulka i Poncho zawsze mieli swój świat hahah xD

Kiedyś byłam Vondy, a dziś to tylko wspomnienie jak dla mnie. Nie wiem dlaczego - może wyrosłam, może zaczęłam dostrzegać innych ludzi lol, a może to wszystko było moim urojeniem. Mało ważne - mogła to być nawet choroba psychiczna, ale to były dobre czasy haha Pamiętam jak jeszcze się udzielałam na śt i jak każde nowe zdjęcie cieszyło. Dziś mam to samo z LuArkami lol xD

Czyli jednak nie wyrosłam, ale przerzuciłam się na inny zespół hhhahahahha