Responde - Odcinek VII - 22/07/2009
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Następny

Kala

ajj sesja mi się zbliża Smile

napisze coś jak znajdę czas Smile

obiecuję :*

Tina

Kala jak narazie przeczytałam pierwszy odcinek i muszę powiedziec, że jest cudny Very Happy

....nawet sobie nie wyobrażasz jak ja kocham takie historie miłosne...a twój styl pisania...perfect
Z tego wszystkiego to głupio mi się zrobiło, bo ja nawet w połowie nie umię tak pisac Very Happy

Szlak mnie tylko trafia, że przysłałaś mi to akurat wtedy gdy mam naukę i mimo że bardzo, bardzo chcę poznac dalszą historię Kali to niestety dzisiaj nie mogę

p.s ten opis zajęc z gramatyki wydawał mi się znajomy... Very Happy

Jeszcze raz Kala...świetnie...po prostu CUD!!!MIÓD!!! I MALINA Mr. Green

Idę uczyc się socio

a jutro przeczytam reszte:*

Kala

dziękuję Kochana Smile

taaa gramatyka a ja zamiast uważac to albo śpie albo piszę opowiadanie

a później chodze cały czas na poprawy

Tina

Dla takiego opowiadania warto nie uważać na gramatyce

panna_p

jak tylko Ci się sesja skończy, to widzę tu nowy odcinek! i bez wymówek, że nie masz weny! Razz

medzyska

Ta tela jest boska szefowo love

przecytałam wszystko jednym tchem

Tworzysz w cudowny sposob, każdy wyraz , każde zdanie po prostu magia

I jak koleżanki wyżej proszę o new

Pozdrawiam :*

athine

(Kala jak pojedziecie do Polski to wpleć wątek forumowych fanek, już takich gorących pod dwudziestce a zakochanych w nim ciągle po uszy;d;d
tak i niech jeszcze pojawis ię Dulce! xDDDDDDDD marzę o tym XDDDDDDD)

A tak serio. Podoba mi isę. Twoj styl, plus cos tak realnego... Very Happy

mmm.. idealnie! jestem stałą czytelniczką mam nadzieję że nie będę zapominała o odwiedzeniu tej teli :-p

Kala

gracias chicas Smile

panna_p

no nie, ale mnie rozczarowałaś. Razz

już się ucieszyłam, że nowy odcinek w końcu dodałaś a tu pupa. Razz

doczekam się w ogóle? Razz

Kala

doczekasz

dziś po Rebelde przepisze go xD

athine

Kala ale sie ciesze xD czekam zniecierpliwością... ale chyba jutro go przeczytam bo po rebelde mnei w domku nie bedzie niestety.

Kala

wyszłam z wprawy Smile

więc z góry przepraszam Smile

odcinek VII

Na zegarku dochodziła godzina 15. Z sekundy na sekundę, z minuty na minutę wskazówki były coraz bliżej godziny zero. Owe wskazówki miały wybić godzinę, która miała zmienić wszystko – jego i jej życie. Czekał na nią jak rolnicy na deszcz w czasie suszy, czekał na nią jak kibice na zwycięskiego gola, czekał na nią jak narkoman na tabletkę ekstazy, czekał na nią jakby bez niej nie mógł żyć i oddychać. Wydawało mu się, że bez niej nic nie miałoby sensu, a każdy dzień dłużyłby się w nieskończoność. Ona – była tym czego tak bardzo potrzebował. Była ostoją, schronieniem i miłością, na którą czekał 5 lat… To było szaleństwem – jedno spojrzenie, poryw serca, zbliżenie, pocałunek i ucieczka. To było jednocześnie takie niespodziewane jak trzęsienie ziemi i oczywiste jak to, że Madryt jest stolicą Hiszpanii. Nie liczyły się konsekwencje, nie liczyła się cudza krzywda. To oni mieli być szczęśliwi, a nie reszta . Jeszcze tylko minuta, 59.58.57.56 sekund i… przyszła Andrea z niewielką, czerwoną kopertą. Na twarzy Uckera zarysowało się zaskoczenia. Przeczuwał najgorsze. Kobieta podała mu kopertę i pośpiesznie ruszyła w tłum ludzi, w którym utonęła. Christophera otworzył kopertę, wyciągnął białą kartkę i przeczytał :

Najdroższy,
Nie wiem czy dobrze robię… Wiem,że powinnam ale chcę być szczęśliwa – czytał – Wybacz jeżeli zawiodę i nie spełnię oczekiwań. Wybacz jeżeli się okaże , iż to nie ma sensu… Chcę tylko poczucia bezpieczeństwa, chcę aby to wszystko miało sens. Sensem mojego życia jest pewien mężczyzna, którego poznałeś… Jego czarujące spojrzenie, zapach, oczy, dotyk… Nikt tak na mnie nie działa jak on… – Ucker nie mógł powstrzymać łez. Zdawał sobie sprawę z tego, że stracił kogoś kto zauroczył go w tak krótkim czasie . czytał dalej – Wierzę, że nie pożałuję swojej decyzji… a teraz odwróć się, obejmij mnie, pocałuj tak jakby nic innego się nie liczyło… Tak bardzo za Tobą tęskniłam… – mężczyzna odwrócił się za siebie i ujrzał anioła… Stała tam i czekała na to aby znaleźć się w jego ramionach. Zbliżył się do niej , spojrzał jej w oczy i nic nie powiedział. Złożył na jej ustach pocałunek mówiący więcej niż tysiąc słów.

athine

hm. Ale krótko xD
zaskoczyłaś mnie, że ona przyszła. Bo po tym liście byłam pewna, że nie poleci z nim. Ajjj Smile

Niech leca do tej Polski ;];];]
świetne. Very Happy

panna_p

no w końcu! Very Happy

ja też już sobie pomyślałam, że zrezygnuje z Uckerka. Razz

teraz pewnie znowu trzeba będzie dłuuugo czekać na kolejny odcinek. ojj, Kala, Ty to umiesz trzymać w napięciu. Wink

Skejtowa

Odcinek genialny jak i cała telenowela <33 Chyba się domyślam co ty tam dalej wymyśliłaś i mnie takie zakończenie bardzo satysfakcjonuje,ale nie zapeszam, bo kto wie co ci w tej główce siedzi xD
Czekam na kolejny ;*